Czy odebranie telefonu od nieznajomego numeru może sprowadzić na nas kłopoty? Niestety, tak. Wystarczy jedno słowo, aby paść ofiarą oszustwa. Metoda, którą stosują przestępcy, opiera się na manipulacji nagraniami rozmów. Jeśli nie będziemy ostrożni, możemy nieświadomie zgodzić się na zobowiązania, których nigdy nie chcieliśmy podjąć.
Większość z nas odbiera telefon odruchowo, często używając zwrotu „Tak, słucham?”. Okazuje się, że to właśnie to jedno słowo – „tak” – może zostać wykorzystane przez oszustów do spreparowania fałszywej zgody na zawarcie umowy. Przestępcy mogą nagrać naszą odpowiedź, a następnie wykorzystać ją jako potwierdzenie rzekomego zawarcia kontraktu na usługi, których nigdy nie chcieliśmy.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że nagranie krótkiego „tak” może być odpowiednio zmontowane i użyte przeciwko nam. Dlatego eksperci ds. cyberbezpieczeństwa zalecają, aby zmienić sposób odbierania telefonu. Zamiast „Tak, słucham?”, lepiej powiedzieć po prostu „Halo?” lub „Słucham?”.
Techniki wykorzystywane przez oszustów stale ewoluują. Nie chodzi tylko o wyłudzenie pieniędzy, ale także o przejęcie naszych danych osobowych. Przykładem jest metoda spoofingu, która polega na podszywaniu się pod oficjalne instytucje, takie jak banki, firmy telekomunikacyjne czy urzędy państwowe. Przestępcy dzwonią z numeru, który na ekranie telefonu wygląda znajomo – może to być nawet numer naszej własnej placówki bankowej. W ten sposób oszust budzi zaufanie i skłania ofiarę do udostępnienia poufnych informacji.
Niektórzy oszuści stosują także metodę „na pracownika banku”, przekonując rozmówcę, że jego konto jest zagrożone i należy natychmiast wykonać określone działania, np. potwierdzić dane logowania. W rzeczywistości chodzi o przejęcie dostępu do konta i kradzież pieniędzy.
Jednym z największych błędów jest przekonanie, że jeśli dzwoni numer zapisany w naszej książce telefonicznej, to rozmowa jest bezpieczna. Przestępcy wykorzystują spoofing do podszywania się pod numery znajomych, instytucji czy nawet członków rodziny. Możemy odebrać telefon rzekomo od banku, ale tak naprawdę będzie to rozmowa z oszustem.
W 2022 roku rządowa strona gov.pl ostrzegała przed gwałtownym wzrostem przypadków spoofingu w Polsce. Coraz więcej osób padało ofiarą oszustów, tracąc oszczędności życia przez jedną nierozważną rozmowę telefoniczną.
Najlepszą metodą obrony jest ostrożność i zdrowy rozsądek. Jeśli odbierasz telefon od nieznajomego numeru, nigdy nie potwierdzaj swojej tożsamości i nie udzielaj żadnych informacji osobistych. Warto też zastosować kilka prostych zasad:
Nie używaj słowa „tak” na początku rozmowy.
Jeśli rozmówca podaje się za przedstawiciela banku lub innej instytucji, przerwij połączenie i samodzielnie skontaktuj się z danym podmiotem.
Unikaj podawania danych osobowych, numerów kart płatniczych czy kodów dostępu przez telefon.
Korzystaj z aplikacji blokujących podejrzane numery telefonów.
Nie oddzwaniaj na nieznane numery, zwłaszcza jeśli są to zagraniczne połączenia.
Oszuści liczą na nieuwagę i brak wiedzy swoich ofiar. Dlatego im więcej osób będzie świadomych zagrożeń związanych z nieznanymi numerami, tym trudniej będzie przestępcom realizować swoje plany. Należy także pamiętać, że jeśli padliśmy ofiarą oszustwa telefonicznego, warto jak najszybciej zgłosić sprawę na policję i do odpowiednich instytucji, np. banku czy operatora telekomunikacyjnego.
Czy jeden telefon może doprowadzić do kłopotów? Niestety, tak. Ale wiedza i ostrożność mogą nas skutecznie ochronić przed utratą pieniędzy i prywatnych danych. Wystarczy zmienić nawyki i nigdy nie mówić „tak” do nieznajomego rozmówcy.
Żródło:biznesinfo.pl