Polacy kochają ją za rolę Halinki Kiepskiej. Tak wygląda grób Marzeny Kipiel-Sztuki

HALINKĘ KIEPSKĄ KOCHALI WSZYSCY. SMUTNY WIDOK NA GROBIE MARZENY KIPIEL-SZTUKI. ZOSTAŁY USCHNIĘTE KWIATY

Marzena Kipiel-Sztuka była aktorką, którą pokochały miliony Polaków. Jej rola Halinki Kiepskiej w kultowym serialu "Świat według Kiepskich" sprawiła, że na stałe zapisała się w historii polskiej telewizji. Jej charakterystyczne powiedzonka i sposób bycia sprawiały, że widzowie czuli się, jakby znali ją osobiście. Niestety, 9 czerwca 2024 roku aktorka zmarła po długiej walce z chorobą, mając zaledwie 58 lat.

MARZENA KIPIEL-SZTUKA – NIEZAPOMNIANA HALINKA

„A w pośredniaku byłeś?” – to pytanie w wykonaniu Marzeny Kipiel-Sztuki stało się jednym z najbardziej rozpoznawalnych cytatów w historii polskiej telewizji. Przez ponad dwie dekady bawiła i wzruszała publiczność swoją naturalnością i charyzmą. Nic dziwnego, że jej śmierć była ogromnym ciosem dla fanów serialu oraz kolegów z planu.

Na jej pogrzebie nie zabrakło wzruszających momentów. Symbolicznie wypuszczono w niebo 58 kolorowych balonów, oddając hołd jej życiu i dorobkowi artystycznemu. Pochowano ją na Cmentarzu Komunalnym w Legnicy, mieście, które było jej domem przez wiele lat.

GROB MARZENY KIPIEL-SZTUKI – PRZYGNĘBIAJĄCY WIDOK

Od chwili jej śmierci minęło już kilka miesięcy, jednak widok na cmentarzu nie jest taki, jakiego można by się spodziewać. Dziennikarz, który odwiedził jej mogiłę, zastał tam uschnięte kwiaty, wypalone znicze i brudną tabliczkę pogrzebową. Zdjęcie aktorki, które kiedyś zdobiło grób, teraz jest wyblakłe, a jego ramka pokryta pleśnią. Smutny widok wywołuje refleksję na temat przemijania i tego, jak szybko pamięć o znanych osobach może blaknąć.

Choć wciąż wielu ludzi pamięta o Marzenie Kipiel-Sztuce, to jednak jej grób wydaje się zaniedbany. Nie ma trwałego nagrobka, jedynie tymczasową tabliczkę z ceremonii pogrzebowej. To wzbudza smutek, zwłaszcza wśród fanów, którzy wierzyli, że pamięć o niej pozostanie żywa na długo.

NIE TYLKO AKTORKA, ALE TEŻ PRZYJACIÓŁKA

Marzena Kipiel-Sztuka nie tylko bawiła miliony widzów, ale również była osobą, na którą można było liczyć. Jej koleżanka z planu, Renata Pałys, wspominała w wywiadzie: „Marzena zawsze mogła na mnie liczyć i wiedziała o tym. Zawsze jak dzwoniła, to mówiła: ‘Wiesz, że dzwonię do ciebie, bo tylko na ciebie mogę liczyć’”. To świadczy o tym, jak ciepłą i lojalną osobą była w życiu prywatnym.

WALKA Z CHOROBĄ I OSTATNIE LATA ŻYCIA

Aktorka przez długi czas zmagała się z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc oraz depresją. Mimo problemów zdrowotnych starała się być aktywna i nie tracić nadziei. Była osobą silną, ale jednocześnie wrażliwą, co czyniło ją jeszcze bliższą sercom widzów.

Za swoje zasługi patriotyczne i działalność społeczną została uhonorowana Krzyżem Niepodległości z Gwiazdą klasy pierwszej, co pokazuje, że angażowała się nie tylko w życie artystyczne, ale i publiczne.

CZY FANI ZADBAJĄ O JEJ PAMIĘĆ?

Pytanie, które nasuwa się w obliczu obecnego stanu grobu Marzeny Kipiel-Sztuki, brzmi: czy pamięć o niej przetrwa próbę czasu? Czy znajdą się osoby, które zadbają o miejsce jej spoczynku? W historii polskiej kultury mieliśmy wielu artystów, którzy po śmierci zostali zapomniani, choć za życia byli uwielbiani przez miliony.

Wielu fanów wierzy, że Marzena Kipiel-Sztuka zasługuje na godne upamiętnienie – nie tylko w postaci wspomnień o jej roli w "Świecie według Kiepskich", ale również poprzez dbałość o jej miejsce spoczynku.

Źródło: se.pl

 

Polacy kochają ją za rolę Halinki Kiepskiej. Tak wygląda grób Marzeny Kipiel-Sztuki