Renata Pałys to postać, która na stałe zapisała się w historii polskiej telewizji dzięki roli Heleny Paździoch w kultowym serialu Świat według Kiepskich. Jej charakterystyczna, ironiczna postać budziła sympatię widzów przez ponad dwie dekady. Ostatnio jednak aktorka zaskoczyła wszystkich, ujawniając, że już dawno zaplanowała swój pogrzeb i spisała testament. Te wieści mocno poruszyły jej fanów i wywołały falę komentarzy w mediach społecznościowych.
Życie Renaty Pałys nie było wolne od bolesnych doświadczeń. W ostatnich latach aktorka musiała pożegnać wielu bliskich przyjaciół i współpracowników. W 2020 roku zmarł Dariusz Gnatowski, czyli serialowy Boczek, a rok później odszedł Ryszard Kotys – niezapomniany Marian Paździoch, ekranowy mąż Renaty Pałys. Ostatecznym ciosem była dla niej śmierć Marzeny Kipiel-Sztuki, odtwórczyni roli Halinki Kiepskiej, która odeszła w czerwcu tego roku. Te bolesne pożegnania skłoniły ją do przemyśleń na temat własnej przyszłości i zabezpieczenia spraw po śmierci.
Renata Pałys wyznała, że testament spisała już wiele lat temu, przed swoją pierwszą daleką podróżą. Jak sama przyznała, chciała uniknąć sytuacji, w której jej najbliżsi mogliby się kłócić o podział majątku.
„Uważam, że to zupełnie normalna rzecz. Nie rozumiem, czemu budzi takie emocje. [...] Znam wiele rodzin, które zostały skłócone, dlatego że ktoś nie zostawił testamentu i nagle zmarł” – powiedziała w rozmowie z mediami.
Podjęcie tej decyzji było dla niej krokiem w stronę uporządkowania spraw i zadbania o bliskich. Wspomniała również, że jej rodzina doskonale wie, jakie są jej ostatnie życzenia dotyczące pochówku.
Największym zaskoczeniem okazała się jednak forma pochówku, jaką zaplanowała dla siebie aktorka. Renata Pałys ujawniła, że chciałaby zostać skremowana, a jej prochy miałyby zostać rozsypane w wybranym przez nią miejscu. Jej zdaniem posiadanie grobu to zobowiązanie dla przyszłych pokoleń, a ona nie chce, by ktokolwiek musiał pielęgnować jej mogiłę i regularnie odwiedzać cmentarz.
„Nie chcę, żeby ktoś stawał nad moim grobem i kładł kwiaty na nagrobku” – podkreśliła.
Choć w wielu krajach praktyka rozsypywania prochów jest powszechna, w Polsce prawo wciąż tego zabrania. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prochy muszą zostać pochowane w urnie na cmentarzu, a ich rozsypanie w innym miejscu grozi surowymi konsekwencjami prawnymi. Osoby, które zdecydowałyby się na taki krok, mogą zostać ukarane grzywną do 5 tysięcy złotych, a w skrajnych przypadkach nawet karą pozbawienia wolności do jednego miesiąca.
Dla rodziny Renaty Pałys oznacza to poważny dylemat – czy spełnić jej ostatnie życzenie, ryzykując złamanie prawa, czy też postąpić zgodnie z przepisami, ale wbrew jej woli?
Wielu ludzi w Polsce podziela pogląd Renaty Pałys i uważa, że prawo dotyczące pochówku powinno zostać dostosowane do współczesnych realiów. W wielu krajach Europy, takich jak Niemcy, Francja czy Wielka Brytania, rodziny mogą swobodnie decydować, gdzie zostaną rozsypane prochy ich bliskich. W Polsce ta opcja wciąż nie jest legalna, co budzi liczne kontrowersje.
Wiele osób apeluje o zmianę przepisów, argumentując, że każdy powinien mieć prawo do decydowania o tym, co stanie się z jego szczątkami po śmierci. Czy głos Renaty Pałys przyczyni się do większej debaty na ten temat? Czas pokaże.
Na ten moment nie wiadomo, czy życzenie aktorki dotyczące pochówku zostanie spełnione. Jej bliscy mogą stanąć przed trudnym wyborem – uszanować jej wolę i ryzykować konsekwencje prawne, czy też zastosować się do obowiązujących przepisów. Jedno jest pewne – temat ten poruszył wiele osób i może stać się impulsem do szerszej dyskusji na temat zmiany prawa w Polsce.
Renata Pałys, choć jeszcze w pełni aktywna zawodowo i prywatnie, już teraz myśli o przyszłości, pokazując, że warto zawczasu zadbać o swoje sprawy i jasno określić swoje życzenia. Jej historia może być inspiracją dla wielu osób, które wciąż odwlekają temat testamentu czy organizacji własnego pochówku.
Czy aktorce uda się spełnić swoje ostatnie życzenie? Czas pokaże, jak jej rodzina oraz prawo zareagują na te nietypowe, ale głęboko przemyślane decyzje.
Żródło:swiatgwiazd.pl